Do miski wlewamy zsiadłe mleko i dosypujemy mąki aż do uzyskania konsystencji śmietany. Następnie solimy i dodajemy szczyptę kwasku cytrynowego. Uzupełniamy ciasto płaską łyżeczką sody.

Na rozgrzaną, polaną olejem patelnię wylewamy ciasto (średnica przeciętnego naleśnika ;) i smażymy z obu stron na złoty kolor.

Podajemy gorące, okraszone gorącym masłem lub rwiemy małe kawałki i maczamy w śmietanie. Ech, palce lizać!

Gotowe bliny powinny mieć około centymetra grubości, ale uwaga, rosną na patelni!