Langos (langosz), czyli węgierskie placki pszenno-ziemniaczane na drożdżach
Langosze jada się złożone na pół z różnymi dodatkami. Mogą być po prostu posmarowane sosem czosnkowym lub jakimś innym sosem, a mogą mieć w środek nawrzucane przeróżne dodatki. Wychodzi pycha!
Rodzaj diety: wegańska
Składniki:
30 g drożdży
1 szklanka letniego mleka [zwykłego lub sojowego]
odrobina cukru [lub słodu]
400 g białej mąki pszennej
2 ugotowane i utłuczone ziemniaki
sól
olej do smażenia
Przygotowanie:
Drożdże rozrobić z 1/2 szklanki mleka i odrobiną cukru.
Mąkę przesiać, wsypać do miski, pośrodku zrobić dołek, do którego wlać rozczyn drożdży, dodać resztę mleka, utłuczone ziemniaki, łyżkę oleju i sól do smaku. Wyrobić ciasto o konsystencji nieco twardszej, niż na kluski kładzione. Posypać mąką i zostawić pod przykryciem, w ciepłym miejscu, na godzinę.
Formować cienkie placki wielkości dłoni. Jedna rada - przy formowaniu placuszków potrzeba mąki, aby się to ciasto do palców nie przyklejało. Smażyć na wrzącym oleju (smaży się je na patelni w głębokim tłuszczu), początkowo pod przykryciem, a po przewróceniu na drugą stronę już bez przykrycia.
Wskazówki i uwagi:
Marzena Świtała z pl.rec.kuchnia: Jadłam kilkukrotnie langosze na Słowacji. Palce lizać, zwłaszcza z pikantnym czosnkowym sosikiem. Można je porównać do kruchych, ciemnych, dużych placków. Takich chrupiących.
Wladyslaw Los z pl.rec.kuchnia: Nic nie wiem o sosiku, ale klasyczny węgierski dodatek to kapusta posiekana, podsmażona na tłuszczu, popieprzona i użyta jako nadzienie do langosa.
wkn z pl.rec.kuchnia: Ano racja, jada się polane masłem z dużą ilością czosnku.
Lisa z pl.rec.kuchnia: Ja mam tylko moje spostrzeżenia:
zapiekałam już to ciasto w piekarniku i wcale nie smakowało to potem jak podeszwa, wiec śmiało z tym do piekarnika :-) Nawet taki placek na drugi dzień odgrzany w piekarniku dobrze smakuje :-) Oczywiście jak nie ma na nim warzyw, bo fakt, mogą wyglądać dziwnie...
Janusz Czapski z pl.rec.kuchnia: A dlaczego on jest po węgiersku. Jadł ktoś to na Węgrzech??? Węgrzy wiedzą,
ze w Polsce robi się zdaje się nieznane u nich placki po węgiersku????
oshin z pl.rec.kuchnia: Węgrzy wiedzą i się bardzo dziwią, bo u nich nie ma takiej potrawy. U nich nie ma placków ziemniaczanych ponoć w ogóle :))
Twoje zapiski: