Gnocchi, czyli po polsku kopytka. Ale z masłem i parmezanem i bazylią, czyli zupełny odjazd w cudowne smaki.
Okrutnie przepyszne. Pachnące i kolorowe. Nigdy ich nie jest zbyt mało.
Rodzaj diety: lakto-ovo-wege
Składniki:
dla 4 osób
kilogram ziemniaków
4 jajka
garść świeżej bazylii
szklanka mąki pszennej
łyżka soli
pół kostki masła
parmezan - około 5-10 dag
Przygotowanie:
Potrawę zaczynam od ugotowania ziemniaków w mundurkach w dużej ilości wody. Kiedy są prawie miękkie, odlewam wrzącą wodę i zalewam ziemniaki zimną - dzięki temu skórka z nich będzie w zasadzie sama odłazić.
Ziemniaki dokładnie przeciskam przez praskę, dodaję do nich mąkę, jajka, sól i dokładnie wyrabiam, tak by wszystkie składniki dokładnie się połączyły. Kiedy tak się stanie, biorę w rękę kawałek masy, i robię z niej wałek o średnicy mniej więcej 2 cm. Taki wałek kładę na stole posypanym mąką i kroję na kawałki też o długości około 2 cm.
Tak przygotowane gnocchi gotuję w dużej ilości lekko osolonej wody około 3 minuty.
Kiedy gnocchi bulgocą w garnku, w rondelku rozpuszczam masło, a na tarce ścieram parmezan.
Ugotowane gnocchi polewam dużą ilością masła i od razu posypuję startym parmezanem, tak by go trochę się rozpuściło. Dzieło kończy bazylia porwana palcami na dosyć duże kawałki.
Pycha!!!