puszka.pl - pysznie!

Pyszne, twarde tofu bez cytryny

Pyszne, twarde tofu bez okropnego posmaku cytryny. Można kroić w kosteczkę lub cienkie plasterki. Z 1 szklanki soi otrzymałam ok. 350 g twardego tofu!


Rodzaj diety: wegańska

Składniki: dla 4 osób

1 szklanka suchej soi
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka soli gorzkiej [*]

8 szklanek świeżej wody (4 szklanki b. gorącej wody - prawie wrzątku, 4 szklanki zimnej)
1 dodatkowa szklanka wody do gotowania mleka sojowego
0,5-0,75 szklanki letniej wody do roztworu soli gorzkiej
+ gaza do odcedzenia tofu

Przygotowanie:

Soję namoczyć na dobę, zmienić wodę po 12 godz.

Zmiksować ją z 4 szklankami bardzo gorącej wody, dokładnie odcedzić przez gazę. Powstałą okarę miksować z 4 szklankami zimnej wody i odcedzić (robię to na raty, po 2 szklanki, ponieważ więcej nie mieści mi się do blendera).

Dodać 1 szklankę wody i zagotować mleko sojowe, dodać 1 łyżeczkę soli, wymieszać. Gotować 40 minut (ściągnąć trochę piany, która przedostała się podczas cedzenia).

Sól gorzką wymieszać z 0,5-0,75 szklanki letniej wody w drugim garnku, niech się rozpuści.

Wyłączyć gaz i przelać gorące mleko do garnka z roztworem, zostawić na jakieś 5 minut, może ciut dłużej.

Odcedzić twaróg od serwatki (najszybciej się to robi unosząc różki gazy, lekko je skręcając, i unosząc zawiniątko do góry i lekko ściskając - szybciej ścieka niż kiedy gaza leży na sicie).

Kiedy serwatka już w większości obciekła - nie kapie przez gazę, zawiniątko przełożyć do prostokątnej formy z dziurkami w podstawie, docisnąć druga formą i dobrze obciążyć (u mnie sprawdza się sok w kartoniku 2 litrowy :D, idealnie wchodzi mi w foremkę). Najpierw dociskam jeszcze ręcznie, żeby nadmiar szybciej odciekł, a potem tofu leżakuje sobie z sokiem i nabiera kształtu. W sumie u mnie leżało pod obciążeniem kilka godzin, ale to dlatego, że poszłam spać :D.

Wskazówki i uwagi:

[*] Sól gorzką, czyli siarczan magnezu, można kupić w aptece w saszetkach po 25 gram, koszt niecałe 2 zł.

Tak, wody jest więcej niż w innych przepisach i jest ona świeża. To wpływa na smak.

Tofu wyszło świetne! Pięknie się kroi w cienkie plasterki i w kostkę! Jest delikatne w smaku, i co ważne 100x lepsze od tego z cytryną, którego to w życiu nie jadłam (na szczęście), bo już samo wyobrażenie o cytrynowym posmaku serka mnie odrzucało...

Z tych proporcji wyszło mi mniej więcej 350 g tofu! Czyli 3 razy więcej niż kiedy robiłam z kwaśnego mleka sojowego (ale ta paćka też ma swój urok i smaczek, a dodatkowy jej plus to produkcja jogurtu sojowego naturalnego ;-))
Nadesłał(a) martina, dnia: 2008-12-14 23:23:46.009
Przepis nie został skopiowany z żadnej publikacji, papierowej ani elektronicznej.

Twoje zapiski: