puszka.pl - pysznie!

"Bandgobhi alu sabji", czyli sabdżi z ziemniaków i kapusty

"Bandgobhi" to kapusta, "alu" to ziemniaki.


Rodzaj diety: wegańska

Składniki:

kapusta (jeśli młoda, to cała lub prawie cała; jeśli stara, duża, to ponad połowa)
3-4 marchewki
kilka ziemniaków
kilka pomidorów bardzo dojrzałych, a poza sezonem koncentrat pomidorowy
masło (zwykłe roślinne też może być) lub olej

4 goździki zmielone
szczypta cynamonu
szczypta imbiru
szczypta kardamonu (niekoniecznie)
szczypta papryki słodkiej (+ ewentualnie ostrej)
szczypta kurkumy (niekoniecznie)
sól

opcjonalnie:
- fasolka duża (chodzi o ugotowane nasiona fasoli)
- wodorosty (wakame lub kombu)
- cebula

Przygotowanie:

Marchew i ziemniaki obrać, pokroić w kostkę (może być większa).
W szerokim garnku o grubym dnie rozpuścić kilka łyżek masła lub rozgrzać trochę oleju, wsypać pokrojone warzywa, dodać przyprawy (oprócz soli), mieszając prażyć kilka minut na niedużym ogniu.
Zalać wodą (tak żeby ledwie przykrywało warzywa), zagotować. Zmniejszyć ogień do minimum i gotować 10-15 minut pod przykryciem.

Dodać kapustę pokrojoną w długie paski (jeśli się nie mieści do gara to nie ma stresu, po kilku minutach opadnie i wtedy można dorzucić jeszcze trochę - ma być jej dużo!). Gotować niecałe 10 minut.

Dodać pomidory pokrojone w kostkę, sól, wymieszać, dusić jeszcze kilka minut (jeśli jest woda, to dusić bez pokrywki żeby odparować). Starą kapustę gotujemy dłużej. I już :)

A teraz opcje dodatkowe:
Można np. dodać fasolę dużą, wcześniej ugotowaną - wrzucamy pod koniec duszenia, dzięki temu danie będzie bardziej odżywcze.
Ja dodaję wodorosty (wakame lub kombu). Można dodać cebulę (wrzucać razem z kapustą; oryginalne sabji nie zawierają cebuli bo hinduiści jej nie stosują).

Wskazówki i uwagi:

Jak się niechcący rozgotuje potrawę to wyjdzie ciapa, ale też dobra. Gdy kapustka jest młoda, warto zrobić tak, żeby była chrupiąca. Można eksperymentować z przyprawami, ale smak ogólnie ma być ostro-słodki. No i najważniejsze: danie jest całoroczne - zimą pomidory zastępujemy koncentratem pomidorowym.

Jeśli chodzi o powyższy przepis, to jedną rzecz robię odrobinę inaczej niż autorka - jamunka***: na lekko rozgrzany olej najpierw wrzucam przyprawy, chwilę mieszam aż zaczną intensywniej pachnieć, i dopiero wtedy wrzucam resztę składników. W ten sposób wydobywa się więcej aromatu.
Nadesłał(a) ~Kuna, dnia: 2009-02-14 04:07:44.732
Źródło/autor przepisu: jamunka***, http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1781608&start=240

Twoje zapiski: