Rodzaj diety: wegańska & RAW
Składniki:
* mrożone lub świeże maliny - 30 dag czyli ok. 2,5 szklanki
* sok z cytryny - max. 1 łyżka, lepiej trochę mniej, żeby nie było za kwaśne
* cukier kryształ lub puder - 1 do 3 płaskich łyżek, może być też słód (ryżowy jest super, bo jest neutralny w smaku)
Przygotowanie:
Umyj maliny (jeśli używasz mrożonych, rozmroź je lekko - tylko tyle, żeby nie były zamarznięte na kamień), zmiksuj z cukrem i sokiem z cytryny. W oryginalnym przepisie zalecają przetrzeć masę przez gęste sitko, aby oddzielić pestki, ale ja nie jestem przeciwniczką pestek, a i cackać mi się z tym nie chciało :).
Przełóż masę do pojemnika (najlepiej płaskiego) i zamrażaj przez ok. 1-2 godziny (to zależy też od temp. ustawionej w zamrażarce). Po tym czasie ponownie całość zmiksuj (lub przynajmniej przemieszaj widelcem rozgniatając dokładnie). Taki sorbet ma idealną konsystencję i już można się nim zajadać.
Jeśli lody mają być na później, to ponownie je schowaj. Należy je wyjąć chwilę przed podaniem, poczekać aż z lekka odtają, przemieszać z grubsza i ponownie zmiksować (ręczny blender świetnie daje radę, jeśli chodzi o lody w płaskim pojemniczku - po przełożeniu do węższego i wysokiego naczynia idzie to o wiele oporniej). Dzięki miksowaniu sorbet nabiera rewelacyjnej, kremowej konsystencji.
Lody przełóż do pucharków. Dodaj parę świeżych malin dla lepszego smaku i wyglądu.
Twoje zapiski: