Kotlety sojowe zalewamy wodą, dodajemy przyprawy i gotujemy, aż będą miękkie. Kroimy w paski, panierujemy i smażymy. Usmażone kotlety przekładamy do naczynia (u mnie naczynie żaroodporne z pokrywką).
Zalewa: cebule kroimy w półksiężyce, przekładamy do garnka, dodajemy litr wody, olej, ocet, sól i cukier. Gotujemy przez 5 minut na dużym gazie. Ściągamy z ognia, dodajemy koncentrat, liście, ziele, pieprz i słodką paprykę. Dokładnie mieszamy i przelewamy do naczynia z kotletami.
Podawać na zimno.
Wskazówki i uwagi:
Najlepiej smakuje przygotowane dzień wcześniej!
Nadesłał(a) ryfka,
dnia: 2009-08-07 12:39:03.619
Źródło/autor przepisu: przepis mojej teściowej, przerobiłam z wersji niewege