Danie pochodzi z kuchni marokańskiej. W oryginalnym przepisie użyta była konkretnie dynia piżmowa (butternut squash) i w takiej też wersji robiłam. Jest ona w Polsce słabo dostępna, ale z powodzeniem można ją zastąpić zwykłą dynią. 313 kcal na porcję.
500 g dyni (w oryginale dynia piżmowa)
225 g (2 przeciętne szt.) ziemniaków (w oryginale były słodkie)
1 czerwona papryka
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 puszka pomidorów (całych lub krojonych)
200 ml czerwonego wina (ja dałam tylko kilka łyżek)
100 g (troche ponad 1/2 szkl.) kaszy bulgur (można zastąpić kuskusem)
olej do smażenia
ziarna kuminu
słodka papryka
kostka warzywna lub sól
Przygotowanie:
Dynię, ziemniaki i paprykę pokroić w grubszą kostkę, cebulę drobno posiekać. W większym naczyniu rozgrzać olej, zeszklić cebulę z czosnkiem, dodać kumin i słodką paprykę i dusić jeszcze chwilę.
Dodać dynię, ziemniaki i paprykę i smażyć przez 2 minuty, mieszając aby nie przywarło. Warzywa zalać puszką pomidorów i winem (płyn powinien przykrywać wszystkie warzywa - jeśli jest go za mało, można uzupełnić wodą), dodać kostkę warzywną i gotować przez 15 minut.
Dodać kaszkę bulgur i gotować na wolnym ogniu pod przykrywką jeszcze przez 15 minut. Płyn powinien zostać całkowicie wchłonięty. Podczas gotowania należy sprawdzać, czy nie jest go za mało.
Wskazówki i uwagi:
Zalecane serwować z łyżką greckiego jogurtu i odrobiną startego cheddara, ale ja podawałam z naan bread i też było smacznie :)