Szybkie danie, które ewoluowało z czasem. Za każdym razem, gdy je robiłam, czegoś mi brakowało - w końcu doszłam do pożądanej równowagi smaków. Śniadanie bardzo zdrowe, zbilansowane, lekkostrawne i dające energię.
biały ser, 50-100 g na osobę
garść ulubionych kiełków (np. rzodkiewki, gorczycy, rzeżuchy, koniczyny itp.]
szczypta soli
szczypta pieprzu
kilkanaście kropli soku z cytryny
olej/oliwa (preferowany z pierwszego tłoczenia, z nienasyconymi kwasami tłuszczowymi)
odrobina płynnego miodu
kilka-kilkanaście sztuk orzechów pistacjowych bądź innych, które mamy "pod ręką"; ewentualnie prażone ziarno sezamu
Przygotowanie:
Do miseczki wrzucamy po garści ulubionych kiełków na osobę. Solimy i pieprzymy do smaku. Skrapiamy sokiem z cytryny aby zaostrzyć smak. Wlewamy odrobinę oleju [aby polepszyć wchłanianie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, a także jako źródło NNKT]. Dodajemy kilka kropli płynnego miodu, aby nieco "złamać" smak.
Kruszymy biały ser w palcach i wsypujemy do miseczki. Niedbale mieszamy nie rozgniatając sera. Kroimy dość "grubo" orzeszki i posypujemy nasze danie. Następnie pałaszujemy ze smakiem :-)
Wskazówki i uwagi:
Wszelkie eksperymentowanie co do proporcji i stosowanych dodatków jak najbardziej wskazane :)
Nadesłał(a) ~mygosia,
dnia: 2011-03-14 20:55:29.978
Przepis nie został skopiowany z żadnej publikacji, papierowej ani elektronicznej.