Stawiamy na gazie ok. 3 litry wody w dużym garnku, dodajemy bulion, ziele angielskie, liście laurowe i lubczyk, solimy. Ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę i wrzucamy do zupy.
Marchew, pietruszkę i selera obieramy, ucieramy na tarce o dużych oczkach i podsmażamy na patelni na kilku łyżkach oleju. Kiedy zmiękną, zaczną ładnie pachnieć i trochę się przyrumienią - wrzucamy do zupy.
Ogórki obieramy, kroimy w drobną kostkę. Pęczek koperku siekamy drobno. Wrzucamy ogórki i koperek na patelnię z rozgrzanym olejem, podlewamy łyżką dobrego octu winnego. Dusimy do miękkości (ok. 10 minut), po czym wrzucamy do zupy.
Gotujemy to wszystko razem jeszcze z 10 minut, na koniec podprawiamy miksturą śmietanozastępczą ;) - do pół szklanki mleka sojowego dodajemy łyżkę octu winnego i szczyptę soli. W tak uzyskanej 'śmietanie' rozprowadzamy łyżkę mąki (dokładnie, żeby nie było grudek), dolewamy łyżkę ciepłej zupy (żeby nam się nie zważyło), dobrze mieszamy i wlewamy do zupy. Zupę trzeba jeszcze zagotować, żeby mąka nie była surowa.
Wskazówki i uwagi:
Uwaga - sama mikstura śmietanozastępcza w smaku jest dość obrzydliwa. Spełnia jednak swoją rolę - zabiela i zagęszcza zupę, trochę łagodząc jej smak. Jeśli ktoś się boi takich wynalazków, może sobie zabielić zupę czym mu się podoba (słyszałam o zmiksowanym ryżu, tofu itp.)
Octu winnego nie było w oryginalnym przepisie. Ale że nie wyobrażałam sobie ogórkowej, która nie jest kwaśna, więc dodałam w ten sposób odrobinę kwaskowości. Nie czuć go za bardzo - to raczej dla spokoju sumienia ;)
Nadesłał(a) amanii,
dnia: 2011-04-23 21:08:31.873
Źródło/autor przepisu: zweganizowana i lekko zmodyfikowana wersja przepisu stąd: http://www.wielkiezarcie.com/recipe10314.html