pół cebuli
4 pory (same białe części jak z paczek z włoszczyzną z supermarketu - jak kupujesz w całości, to 1 spory wystarczy)
8 marchewek (niedużych)
3 puszki krojonych pomidorów
trochę oleju
2 litry wrzątku
Poszatkowaną cebulę podsmażyć w garnku na odrobinie oleju. Oczyszczone marchewki i pory wrzucić do cebuli, zalać wodą. Posolić, wrzucić przyprawy, dać zupie pobulgotać przez pół godziny.
Gdy marchewki będą miękkie, wyjąć kilka i zmiksować resztę marchwi i pory na krem. Zachowane marchewki pokroić w półplasterki, wrzucić z powrotem. Wlać pomidory z puszki do garnka, zagotować jeszcze raz.
Powstaje przyjemnie gęsty krem z kawałkami pomidorów i marchewek. Najlepiej podawać z drobnym makaronem.
Wskazówki i uwagi:
Rozmaryn jest twardy i ucieka przed ostrzami blendera - dlatego wrzucam wszystkie przyprawy do koszyczka do zaparzania herbaty. Aromat i smak przypraw zostaje w zupie, twarde kawałki gałązek lub czające się niecnie ziele angielskie (brrr!) lądują w koszu.