Bagietkowe łódeczki zapiekane z jajkiem i dodatkami
Wykonanie jest bardzo proste, a do nadzienia możemy użyć swoich ulubionych składników modyfikując je w zależności od zawartości lodówki. Efekt jest naprawdę przepyszny, a wizualnie prezentuje się też całkiem nieźle :) Nadzienie świetnie skomponuje się z każdym razowym pieczywem, ja użyłam domowych bagietek na zakwasie. Można także użyć pieczywa o innym kształcie :)
4 małe bagietki
100 g mrożonego szpinaku w liściach
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
2 łyżki oleju
kilka suszonych pomidorów
50 g żółtego sera (bez podpuszczki zwierzęcej)
2 jajka z chowu wolnowybiegowego
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C. Płaską blachę wykładamy papierem do pieczenia.
Cebulę szklimy na oleju, dodajemy szpinak, całość dusimy dopóki szpinak się nie rozmrozi. Gdy wystygnie odciskamy z niego nadmiar płynu. Dodajemy pomidory pokrojone w dość drobną kostkę.
W każdej bagietce wycinamy nożem "łódkę" pozostawiając brzeg o grubości ok. 1 cm. Wyjmujemy miąższ do samego dna, pozostawiając nieco na ściankach.
Jajka lekko ubijamy widelcem z dodatkiem drobno posiekanego lub przeciśniętego przez praskę czosnku, doprawiamy (jeżeli lubicie można dodać również odrobinę ostrej papryki) i mieszamy z serem startym na drobnej tarce. Masę jajeczną dodajemy do szpinaku, całość dokładnie mieszamy.
Nadziewamy bagietki i przekładamy je na blachę. Zapiekamy ok 15-20 minut aż masa jajeczna się zetnie, a bułki zezłocą.
Po wyjęciu z piekarnika zostawiamy je na 5-10 minut, kroimy i podajemy. Polecam! :)