puszka.pl - pysznie!

Sopa paraguaya lub chipa guazu, czyli pikantne ciasta z mąki kukurydzianej lub z kukurydzy

Dania tradycyjne i bardzo powszechne w Paragwaju, jedzone jako dodatek do dania głównego lub jako małe "co nieco". Tradycyjnie pieczone w półokrągłych piecach zwanych "tatagua" nagrzewanych drewnem.


Rodzaj diety: lakto-ovo-wege

Składniki:

Sopa paraguaya:
500 g mąki kukurydzianej
500 ml mleka
6 jajek
600 g cebuli pokrojonej w piórka
200 ml oleju
600 g sera
sól

Chipa (czyt. czipa) guazu:
1 kg świeżych ziaren kukurydzy
600 g sera
250 ml oleju
600 g cebuli pokrojonej w piórka
4 jajka
sól

Przygotowanie:

Kwestia sera: w Paragwaju ciasta te piecze się zawsze z serem "queso paraguay" - bardzo krótko dojrzewającym serem robionym ze świeżego mleka i podpuszczki. W Polsce proponowałabym wziąć ser feta (pokruszony) lub dowolny żółty (utarty) lub jakąś mieszankę serów np.: feta, żółtego i twarogu. Można ewentualnie zmniejszyć ilość użytego sera.

Przygotowanie: w obydwu przypadkach cebulę podsmażamy na oleju.

Sopa paraguaya: wszystkie składniki miksujemy/mieszamy i solimy do smaku.

Chipa guazu: w Paragwaju przygotowuje się ją tylko ze świeżej kukurydzy. Wykorzystujemy do tego jeszcze SOCZYSTE, świeże kolby kukurydzy. Kolby obieramy. Następnie wspieramy je o stół i nożem, z góry w dół, ścinamy - oddzielamy ziarna kukurydzy od kolby. W Polsce możecie wykorzystywać taką kukurydze tylko w sezonie, dlatego można ją zastąpić kukurydzą z puszki. Kukurydzę (jaką mamy - świeżą lub z puszki) mielimy w maszynce do mielenia. Świeżą kukurydzę można też ewentualnie zblendować z niewielką ilością mleka (dozwolone są częściowo pozostałe całe ziarna).

Tak przygotowaną kukurydzę miksujemy/mieszamy z pozostałymi składnikami i solimy do smaku.

Obydwa ciasta pieczemy w 200-180°C około godziny.

Wskazówki i uwagi:

Dobrze jest mieć piekarnik z termoobiegiem, żeby wierzch ciasta dobrze się zarumienił. Ciasta te pieczone w tatagua są spieczone niemalże na czarno. Blaszki wykłada się liśćmi bananowca. Ilość składników Paragwajki biorą często "na oko".

Osobiście smakuje mi bardziej chipa guazu i Wam polecam ją wypróbować - koniecznie ze świeżą kukurydzą - naprawdę warto!
Ostatnio otrzymaliśmy kolby kukurydzy w prezencie i zdecydowaliśmy się z nich zrobić chipa guazu, ale bez sera - smakowała wyśmienicie :-)

Najczęściej jednak jemy te placki, kiedy jesteśmy zaproszeni do znajomych Paragwajczyków, a gościnni sąsiedzi serwują te ciasta specjalnie dla nas - wegetariańskich dziwolągów! ;-)
Nadesłał(a) Iwo-na, dnia: 2012-02-04 15:57:47.758
Źródło/autor przepisu: Marina - sąsiadka

Twoje zapiski: