puszka.pl - pysznie!

Zielsko na talerzu - żywokost w cieście naleśnikowym

Oto kolejny przepis na wegańską "dziczyznę" ;) Żywokost jest do zdobycia od maja do października/listopada. Niestety, tylko w naturze ;)


Rodzaj diety: wegańska

Składniki: 1

0,5 szkl. mąki
1 szkl. wody
po 0,5 łyżeczki cynamonu, imbiru i kardamonu
łyżka cukru lub słodu
szczypta soli

olej do smażenia
5-7 liści żywokostu średniej wielkości

Przygotowanie:

Z podanych składników wyrabiamy gęste ciasto i zostawiamy na 20-30 minut.

Liście żywokostu przycinamy do rozmiaru patelni. Dobrze, gdyby były to młode liście z ogonkami, ale większe też mogą być.
Maczamy liście w cieście i smażymy z obu stron, trzymając za ogonek przy przewracaniu (to jest jeden z powodów, dla których dobrze jest brać małe, młode liście).

Wskazówki i uwagi:

Na teflonie wychodzą bez konieczności lania oleju, na innych patelniach różnie. Kładziemy liście, oczywiście, na rozgrzaną patelnię, do nierozgrzanej mogą przywrzeć.

Nie trzeba dodawać przypraw, po prostu z nimi jest inaczej :)
Można liście poszatkować czy poszarpać, wrzucić do ciasta i formować placuszki/naleśniki. Ja jednak wolę taką wersję :)

Jak ktoś ma ochotę i wenę, może próbować na ostro/słono. Ja już przywykłam do tej słodkiej wersji ;)
Nadesłał(a) Luna7, dnia: 2012-06-07 15:17:10.912
Źródło/autor przepisu: moja wersja przepisu na żywokost z "Polskiego zielnika kulinarnego" Podgórskich, ale oni chyba dawali jeszcze jajko (i proporcje chyba też mieli ciut inne), a pomysł na pocięcie listków i smażenie placuszków znaleziony somwhere in internet :D

Twoje zapiski: