|
Żytnia tarta z rabarbarem Zuzanny
Szukając informacji o rabarbarze natknęłam się na intrygujący przepis - wegańską tartę z mąki żytniej, której autorka jest "posiadaczką wyjątkowych talentów cukierniczych, wielką miłośniczką kuchni francuskiej, a przede wszystkim znawczynią tart". Musiałam przetestować :) Wyszło godne polecenia i nawet pierwsza wersja z mąki razowej, mimo specyficznego posmaku, nie stała długo ;) Zwłaszcza że drugiego dnia nie był już tak wyczuwalny... o ile nie jadło się brzegu ;D
Rodzaj diety: wegańska
Składniki:
Składniki:
forma do tarty - 30 cm średnicy
ciasto kruche:
3 szklanki mąki żytniej, typ 720 (pierwszy raz użyłam jakiejś razowej, czyli typ ok. 1400-2000, ale wyraźny posmak takiej mąki nie jest zbyt fajny, więc polecam trzymać się przepisu lub przynajmniej wymieszać żytnią z białą :)
1/2 szklanki otrębów (ja użyłam żytnich, drobnych)
1/2 szklanki płatków owsianych
4 czubate łyżki brązowego cukru (nie miałam, użyłam białego)
2 łyżeczki sody
1/2 szklanki oleju
1/2 szklanki zimnej wody
nadzienie:
ok. 700 g rabarbaru
3 łyżki słodu z agawy lub ryżowego
3 łyżki melasy (nie znoszę! dlatego dałam słód pszeniczny, który też ma głęboki aromat)
1-2 łyżki cukru (w oryginale go nie było, ale nie chciałam, żeby tarta była za kwaśna - wyszła idealnie)
cynamon
ew. cukier waniliowy (ja użyłam wanilii zmiksowanej z niewielką ilością cukru)
+ do posypania: płatki migdałowe lub migdały pokrojone w dość cienkie plasterki
Do przetestowania: myślę, że zamiast słodów można by dać cukier i trochę kawy zbożowej dla głębszego aromatu.
3 szklanki mąki żytniej, typ 720 (pierwszy raz użyłam jakiejś razowej, czyli typ ok. 1400-2000, ale wyraźny posmak takiej mąki nie jest zbyt fajny, więc polecam trzymać się przepisu lub przynajmniej wymieszać żytnią z białą :)
1/2 szklanki otrębów (ja użyłam żytnich, drobnych)
1/2 szklanki płatków owsianych
4 czubate łyżki brązowego cukru (nie miałam, użyłam białego)
2 łyżeczki sody
1/2 szklanki oleju
1/2 szklanki zimnej wody
nadzienie:
ok. 700 g rabarbaru
3 łyżki słodu z agawy lub ryżowego
3 łyżki melasy (nie znoszę! dlatego dałam słód pszeniczny, który też ma głęboki aromat)
1-2 łyżki cukru (w oryginale go nie było, ale nie chciałam, żeby tarta była za kwaśna - wyszła idealnie)
cynamon
ew. cukier waniliowy (ja użyłam wanilii zmiksowanej z niewielką ilością cukru)
+ do posypania: płatki migdałowe lub migdały pokrojone w dość cienkie plasterki
Do przetestowania: myślę, że zamiast słodów można by dać cukier i trochę kawy zbożowej dla głębszego aromatu.
Przygotowanie:
Mąkę wymieszać z otrębami, płatkami owsianymi, cukrem i sodą. Dodać olej i wodę, wymieszać. Zagnieść ciasto - z początku będzie się wydawało, że płynu jest za mało, ale naprawdę wystarczy. Jeśli ciasto nie będzie wystarczająco spójne, można dodać 1-2 łyżki wody, ale nie więcej. Ulepić z niego kulę i chłodzić w lodówce przez około godzinę.
Rabarbar umyć, obrać, pokroić na małe kawałki. Zalać słodem i melasą, dodać cukier, dokładnie wymieszać i odstawić.
Piekarnik rozgrzać do 200 st. C. Wyjąć ciasto z lodówki, oderwać 2/3 i wykleić nim spód naczynia do tarty. Na spód wylać rabarbar w melasie i słodzie (płynu jest sporo - ja wlałam cały i odparował bez problemu). Rabarbar oprószyć cynamonem i ew. cukrem waniliowym. Pozostałe ciasto zetrzeć na tarte lub rozkruszyć i posypać nim rabarbar. Całość posypać płatkami migdałowymi.
Piec w piekarniku około 40 minut, przy czym po ok. 15-20 min. zmniejszyć temp. do 180 st. C, żeby ciasto się nie przypaliło od góry.
Rabarbar umyć, obrać, pokroić na małe kawałki. Zalać słodem i melasą, dodać cukier, dokładnie wymieszać i odstawić.
Piekarnik rozgrzać do 200 st. C. Wyjąć ciasto z lodówki, oderwać 2/3 i wykleić nim spód naczynia do tarty. Na spód wylać rabarbar w melasie i słodzie (płynu jest sporo - ja wlałam cały i odparował bez problemu). Rabarbar oprószyć cynamonem i ew. cukrem waniliowym. Pozostałe ciasto zetrzeć na tarte lub rozkruszyć i posypać nim rabarbar. Całość posypać płatkami migdałowymi.
Piec w piekarniku około 40 minut, przy czym po ok. 15-20 min. zmniejszyć temp. do 180 st. C, żeby ciasto się nie przypaliło od góry.
Wskazówki i uwagi:
Ogólnie oceniam jej smak bardzo pozytywnie :) Trochę gorzej z kolorem - jest bardziej bury, niż ciasta pszenicznego, ale coś za coś. Za to płatki migdałów bardzo całość uatrakcyjniają - wizualnie i smakowo :)
Nie jestem pewna czy należało wlewać cały syrop razem z rabarbarem - przepis tego nie precyzował. Na stronie Jadłonomii Marta napisała: "tarta ma idealnie kruchy żytni spód" - moja nie miała... Całość miała nieco lepką konsystencję. Stąd moje wątpliwości. Wolałabym też, żeby tarta miała więcej nadzienia :)
Nie wiem też czy soda jest konieczna w cieście - wydaje mi się, że bez niej ciasto miałoby taką samą konsystencję.
Nie jestem pewna czy należało wlewać cały syrop razem z rabarbarem - przepis tego nie precyzował. Na stronie Jadłonomii Marta napisała: "tarta ma idealnie kruchy żytni spód" - moja nie miała... Całość miała nieco lepką konsystencję. Stąd moje wątpliwości. Wolałabym też, żeby tarta miała więcej nadzienia :)
Nie wiem też czy soda jest konieczna w cieście - wydaje mi się, że bez niej ciasto miałoby taką samą konsystencję.
Nadesłał(a) patrycccja,
dnia: 2012-06-25 21:31:08.12
Źródło/autor przepisu: http://www.jadlonomia.com/2012/05/najlepsza-tarta-z-rabarbarem-zuzanny.html (ze zmianami)
Źródło/autor przepisu: http://www.jadlonomia.com/2012/05/najlepsza-tarta-z-rabarbarem-zuzanny.html (ze zmianami)
Twoje zapiski: