Nie jest to sos do pizzy, ale idealnie pasuje do makaronu. Jestem w trakcie poszukiwania przepisu, smakiem najbardziej zbliżonego do tradycyjnego sera, oto odsłona pierwsza :)
Jeżeli nie szukacie smaku "sera", to po prostu potraktujcie to jako sos.
1/4 szkl. płatków drożdżowych
pół łyżeczki soli
1/4 szklanki niebielonej mąki (czyli razowej, najlepiej mocno zmielonej, żeby nie było kawałków)
1/2 łyżeczki suszonego czosnku
1/8 łyżeczki kurkumy (chodzi o kolor, a nie o smak)
1/8 łyżeczki musztardy
1 szkl. wody
1 1/2 łyżki margaryny
Przygotowanie:
Wymieszać w miseczce suche składniki, dodać wodę i trzepaczką dokładnie wszystko połączyć, żeby nie było grudek.
Przelać do garnka, dodać margarynę i gotować przez kilka minut. Cały czas mieszać trzepaczką. Potem przelać do miseczki.
Sos z czasem gęstnieje. Jego konsystencja po zastygnięciu to taka pianka. Trzymać w lodówce.
Wskazówki i uwagi:
Sos ten najlepiej smakuje jako dodatek do innych sosów lub do makaronów.
Moja ulubiona wersja jako sos do makaronu to: podsmażamy cebulę i pieczarki, dodajemy trochę wody i na koniec dajemy kilka łyżek naszego sosu, gotujemy i odstawiamy. Następnie dodajemy do tego makaron i mieszamy.