Aby wykonać spod, miksujemy w robocie kuchennym orzechy, rozdrobnione daktyle i sól, dopóki uzyskamy dość gruboziarnistą konsystencję. Uzyskaną masą wykładamy foremkę (najlepiej wyłożyć papierem do pieczenia, aby łatwiej można było wyjąć), spód i boki, i wkładamy do zamrażarki na 1 h do lekkiego stwardnienia.
W tym czasie przygotowujemy wypełnienie. Mak wraz z figami odcedzamy z wody, dodajemy agawę, mesquite i miksujemy w blenderze dopóki masa zacznie się robić jednolita. Jeśli macie inne urządzenia do rozdrobnienia np. młynek czy starą maszynkę do mięsa (choć tego nie jem, to maszynka wydaje się być najlepsza :) to jak najbardziej możecie ich użyć. Powstałą masą wypełniamy nasza tartę.
Teraz już został tylko krem do zrobienia. Miąższ z awokado miksujemy z kakao, agawą i wodą. Masę nakładamy na wierzch naszej i wkładamy do lodówki lub od razu jemy :)
Wskazówki i uwagi:
Porcja jest na małą foremkę, wiec przy użyciu większych należy odpowiednio zwielokrotnić proporcje.