przepisy pochodzą ze strony mniammniam.pl są na tyle ciekawe, a sam pęczak jest smaczny, że postanowiłam podać dalej przepis. Dziękuje bardzo Panu Grzegorzowi za te dobrodziejstwa :-)
Pęczak dokładnie przebierz, opłucz, zalej wodą i odstaw na przynajmniej trzy godziny. Po tym czasie odcedź. Zagotuj 1,25 szklanki wody z dodatkiem 0,5 łyżeczki soli i łyżki oliwy. Do wrzątku wsyp kaszę i gotuj do miękkości - około 15 minut (powinna wchłonąć cały płyn). Odstaw do przestudzenia.
Gdy kasza stygnie, przygotuj pozostałe składniki. Oskrobaną marchew ugotuj, najlepiej na parze, na półtwardo. Młodą zostaw w całości lub, jeśli jest ciut większa, przekrój wzdłuż na pół, a zimową pokrój w dość grube, ukośne plastry. Cebulę pokrój w piórka, a oliwki w plasterki. Kumin i ziarna kolendry upraż na rozgrzanej, suchej patelni.
Ostudzoną kaszę wymieszaj z marchwią, cebulą i oliwkami. Przypraw solą, pieprzem, harissą, kuminem, kolendrą, sokiem z cytryny i oliwą z oliwek. Posyp listkami świeżych ziół. Podawaj z porcją gęstego jogurtu.