Te wiosenne babeczki naprawdę poprawiają humor. Intensywna zieleń ciasta to zasługa sproszkowanej zielonej herbaty (matcha). Przełamuje ją pastelowy kolor kremu. A kolejny odcień zieleni wnoszą pistacje. Szczypta czerwonego szafranu na czubek i gotowe. Czysta pozytywna energia. Słodki krem idealnie kontrastuje z ciekawą nutą jaką nadaje babeczkom matcha. No i oczywiście pistacje.
1. W misce mieszamy dokładnie mąkę, cukier, zieloną herbatę, cynamon, proszek do pieczenia i sól. Dolewamy mleko, olej i wanilię. Mieszamy na gładką masę. Masę przekładamy do formy na muffiny i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na około 20 minut (aż drewniana wykałaczka włożona do babeczki będzie sucha).
2. Przy pomocy miksera rozcieramy na gładko masło. Dodajemy zieloną herbatę, cukier puder, aromaty i 3 łyżki mleka. Ubijamy przy pomocy miksera na puszysty, gładki krem (jeśli jest potrzeba możemy dodać jeszcze łyżkę mleka). Odstawiamy do lodówki na godzinę. Sam krem możemy przechowywać w zamrażarce do 2 tygodni.
3. Dekorujemy babeczki kremem i posiekanymi pistacjami