puszka.pl - pysznie!

Pyszne Pesto Pietruszkowe, w którym natka pietruszki zupełnie zmienia swoją osobowość

- Chyba zamówię pizzę.
- Może poczekasz i chociaż spróbujesz spaghetti z pesto?
Kiedy talerze są już prawie puste:
- Dobrze, że nie zamówiłem pizzy.
- Znaczy spaghetti z pesto jest lepsze niż pizza????
- Lepsze. Jest jeszcze?
;D Pesto jest na prawdę wyśmienite - nie wiem czemu, ale nawet jedzone samo jest pycha! Nie czuć go pietruszkową surowizną. W ten sposób z przyjemnością wciągniemy cały pęczek, nawet jeśli za samą natką nie przepadamy :D Świetne jest też to, że nie topimy całości w oliwie - tłuszcz zawarty w pesto pochodzi wyłącznie z pestek i orzechów. Po prostu SAMO ZDROWIE! :)

Genialne do spaghetii lub innego makaronu, zwł. z surówką z pomidorów :), do kanapek i tostów, do naleśników i innych wrapów albo warzyw na ciepło. Hm, jako dodatek do zup jarzynowych też powinno się sprawdzić :)



Rodzaj diety: wegańska

Składniki: dla 1-2 osób (do spaghetti) lub 4-6 (do kanapek)

1/4 szkl. pestek i orzechów (u mnie słonecznik, dynia i orzechy włoskie z niewielką przewagą słonecznika; migdały też będą super)
1 pęczek pietruszki (1/2-3/4 szkl. po posiekaniu i lekkim uklepaniu)
5 łyżek = prawie 1/4 szkl. bulionu, może być instant (a najlepiej 4 bulionu + 1 zimnotłocznego oleju/oliwy)
1-2 nieduże ząbki czosnku
1/4 łyżeczki soli
1/2 łyżki soku z cytryny (lub więcej, jeśli odpowiada wam kwaskowy smak)

Przygotowanie:

Pestki i orzechy prażymy na suchej patelni. Kiedy całość się już rozgrzeje, zmniejszamy ogień i dość często mieszamy, żeby się nie przypaliły. Po paru minutach powinny pięknie pachnieć i zrobić się rumiane.

Natkę siekamy lub kroimy nożyczkami razem z ogonkami - byle nie były za grube i twarde. Może to zbędne, ale nie chcę, żeby w pesto trafiały się niezmielone ogonki. Dodajemy resztę składników i mielimy. Voila!

Wskazówki i uwagi:

Sok z cytryny poprawia wchłanianie żelaza, którego natka ma MASĘ; smakowo też się przydaje.

Możemy oczywiście regulować ilość płynu, ale przy zbyt dużej jego ilości bardzo łatwo będzie zmielić całość na jednolitą, gładką pastę - pesto nie jest wtedy tak dobre, jak nieco grubiej zmielone.

Polecam mieszanie różnych pestek i orzechów - wtedy żadne z nich nie zdominuje smakiem całości. Kiedyś zrobiłam z samymi orzechami włoskimi i... nie było to najlepsze pesto w moim życiu ;)

Do przygotowania pojedynczej porcji świetnie nada się przystawka do blendera z nożykami do mielenia, która ma 350 ml objętości. Do podwójnej-potrójnej ilości używam dużej przystawki.
Nadesłał(a) patrycccja, dnia: 2013-06-02 11:59:49.11
Źródło/autor przepisu: na podstawie http://www.care2.com/greenliving/parsley-pesto-w-walnuts-pasta-vegan.html

Twoje zapiski: