Do przygotowania tej domowej "wędliny" użyłam czarnej fasoli, aby upodobnić mój wyrób do popularnego salami, a wyszło z wyglądu takie jak hym..kaszanka?
2 szklanki ugotowanej czarnej/czerwonej fasoli
4 łyżki ugotowanej kaszy jaglanej
duża cebula
2 łyżki skrobi ziemniaczanej
1 łyżka agar-agar
4-5 łyżek przecieru pomidorowego
sól
przyprawy: majeranek, koperek, pieprz ziołowy, mieszanka przypraw do potraw z fasoli (z kminkiem i czosnkiem)
+ thermomix lub porządny malakser
+ szklanki z grubego szkła
Przygotowanie:
Użyłam Thermomixa, ponieważ całość trzeba dokładnie zmiksować. Zajmuje to około 5 minut, gdyż warto co chwilę ściągać ze ścianek naczynia masę, aby mieć pewność, że wszystko jest dobrze przemielone.
Powstałą masę przekładamy do wysmarowanych olejem szklanek (najlepiej prostych lub rozszerzanych ku górze, z grubego szkła). Masę należy dobrze uklepać, żeby nie było dziurek z powietrzem (*). Szklanki wsadzamy do garnka wyłożonego ściereczką i ostrożnie zalewamy ciepłą wodą, mniej więcej do 3/4 wysokości szklanek. Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem około 35 minut. Po tym czasie ostrożnie wyciągamy szklanki i czekamy około godziny na przestudzenie, aby potem wyciągnąć "salami" okrawając dookoła nożem.
Obtaczamy w przyprawach, zawijamy w folię i odstawiamy na kilka godzin do lodówki.
Wskazówki i uwagi:
(*) Masy nie nakładamy aż po sam brzeg, bo podczas gotowania zwiększa swoją objętość i gdy będzie jej za dużo to wyskoczy ;)