Ciasto w smaku przypomina delikatny krem, rozpływa się w ustach, na dodatek jest małokaloryczne. Można przyrządzić w postaci bezglutenowej zastępując mąkę pszenną mąką kukurydzianą, tudzież jakimś innym zamiennikiem
2 szklanki wody
1 szklanka mleka sojowego (najlepiej mocno słodzonego, ja użyłam naturalnego z Biedronki)
3/4 szklanki kaszki kukurydzianej
120 g suszonych owoców (u mnie rodzynki, pasowałaby także żurawina, śliwki, morele itp.)
3 łyżki cukru (opcjonalnie)
3/4 szklanki mąki pszennej
łyżeczka proszku do pieczenia
słoiczek dżemu/konfitury pektynowej (u mnie smak morelowy)
Przygotowanie:
Do garnka wlać wodę i mleko. Wsypać kaszkę i suszone owoce, przyrządzić według instrukcji na opakowaniu (w moim przypadku: zagotować mieszaninę, potem zmniejszyć ogień i podgrzewać przez około 4 minuty - do wchłonięcia wody i zmięknięcia kaszki).
Kaszkę przełożyć do większego naczynia, poczekać aż trochę ostygnie. Dodać mąkę, proszek do pieczenia, cukier - zamieszać. Dodać dżem - energicznie zamieszać, rozbijając grudki. Przelać do formy, piec w 180 st. C(najlepiej z termoobiegiem) przez 40 minut.
Wskazówki i uwagi:
Moje ciasto w piekarniku spektakularnie urosło, jednak po wyjęciu i chwili stygnięcia - spektakularnie opadło. Ciasto nie osiąga stopnia 'suchego patyczka' dzięki kaszy, której zawdzięcza delikatny smak. Nie należy więc przejmować się wilgotnością ciasta, bo takie ma być w założeniu. Najlepiej smakuje kiedy jest jeszcze odrobinę ciepłe.
UWAGA: Ciasto znika z talerzy w wyjątkowo szybkim tempie!
Nadesłał(a) Niflheim,
dnia: 2014-02-19 03:26:10.778
Przepis nie został skopiowany z żadnej publikacji, papierowej ani elektronicznej.