Banana wsadzamy do mixera i rozbijamy na papkę, następnie dodajemy łyżkę cukru, wlewamy 1,5 szklanki zimnego pełnotłustego mleka, nie gotowanego (jeśli takowe w Polsce można w ogóle pić). Można też dodać gałkę lodów waniliowych. Wszystko miksujemy na najszybszych obrotach aż się dobrze zapieni. Rozlewamy do szklanek i już jest milk shake.
Wskazówki i uwagi:
Na dwie porcje potrzebny jest 1 DOJRZAŁY banan. A dojrzały jest wtedy, gdy skórka na nim robi się cienka i pokryta jest gęsto czarnymi kropeczkami, a miąższ jest miękki, ale jeszcze nie czarny. Uwaga: banan obity ma czarne duże plamy, a pod nimi czarny miąższ, ale nie znaczy, że jest on dojrzały. Ładnie wyglądające żółtciutkie banany są niedojrzałe i trudno strawne, na milk shake się nie nadają.
Milk shaki najlepiej robi się w urządzeniu zwanym liquidizer - to jest taki przezroczysty wysoki pojemnik z małymi nożami na dnie (noże podobne jak w młynku do kawy). Liquidizer jest zwykle dodatkiem do mixerów, robotów kuchennych.