Wegański, kremowy chłodnik litewski
Po raz pierwszy chłodnik litewski zjadłam w Greenwayu będąc wegetarianką. Dotychczas "chłodnik" kojarzył mi się z owocowymi zupami podawanymi na stołówkach szkolnych, których fanką (absolutnie) nie byłam.
Gdy go spróbowałam, zakochałam się! Przez ten czas podjęłam 3 próby uzyskania chłodnika o takim niesamowitym smaku i kremowej konsystencji. 2 próby wegetariańskie - znośne. Trzecia, gdy zmieniłam dietę na wegańską... to jest to! :)
GO VEGAN!