DOBRE jest bardzo! To tradycyjna potrawa wigilijna z kuchni mojej babci. Nie wiem dokładnie skąd pochodzi, pewnie gdzieś zza Buga z Białorusi (dziadkowie osiedlili się po wojnie zaraz przy granicy nad Bugiem).
To przepis wzorowany na potrawie podawanej w pewnej hinduskiej knajpie. Nie jest to oryginalny przepis kuchni hinduskiej. Potrawa nie jest ostra, pikantna ani taka, od której trza nos w rękaw obcierać raz za razem, raczej aromatyczna.
Farsze do tych gołąbków to moja własna kombinacja składników, które lubię. Z powodzeniem można je modyfikować i dostosowywać do własnych upodobań kulinarnych.
Czarna gorczyca ma cudowny, jakby dymny (przypalony ;) aromat! Wspaniale komponuje się z ryżem. Do tego trochę przesmażonej cebuli, zielonych warzyw i pyszny farsz gotowy! Sam w sobie też pyszny :)