Przepis powstał, gdy brakowało mi pomysłu na obiad, a w zamrażalniku akurat leżał kalafior... ;) Czyli to ten typ potrawy: wrzuć do gara to, co zalega w szafkach :)
Super pomysł na obiad! Znalazłam ten przepis gdzieś w internecie i wyszło pysznie. 1 porcja: 116 kcal, białko - 3.0 g, sól - 0.59 g, tłuszcz - 5 g, w tym tłuszcze nasycone - 3 g, węglowodany - 16 g.
Można ją zamrozić.
Dzisiaj w robocie była niezła harówa, przyszłam do domu i miałam zgon. Nie chciało mi się gotować, a w lodówce miałam mało składników. Postanowiłam, że zrobię małą wariację zupy, którą nauczyła mnie robić moja ciocia kiedy miałam 8 lat.