Narodziło się pewnego deszczowego dnia w Krakowie, kiedy to Jobłek, przed lodówką stanąwszy, nie znalazł w niej pocieszenia. Zaczął więc grzebać po szafkach, odkrywając w nich zapomniane lądy...
Nie jest to sos do pizzy, ale idealnie pasuje do makaronu. Jestem w trakcie poszukiwania przepisu, smakiem najbardziej zbliżonego do tradycyjnego sera, oto odsłona pierwsza :)
Jeżeli nie szukacie smaku "sera", to po prostu potraktujcie to jako sos.
Sycący i uniwersalny :] Można dodawać do spaghetti, ryżu, ziemniaków ... i czego jeszcze dusza zapragnie ;) Kolejność składników odpowiada kuchni wg pięciu przemian.