Krycha: "W dzieciństwie, gdy miałam ochotę na coś dobrego i słodkiego, to robiłam omlet. Pamiętam ten przepis do dziś, chociaż bardzo rzadko go robię."
Pyszny, zdrowy, bezglutenowy omlet. W towarzystwie gotowanych rozpływających się w ustach suszonych śliwek stanowi wręcz królewskie śniadanie :) Amarantus i śliwki można przygotować wieczorem, a rano tylko usmażyć omlety, polecam!
Pomysł na omlet powstał, gdy w sklepie z produktami indyjskimi kupiłam mąkę z fasoli mung (Moong). Służy ona do robienia indyjskich placków. My jemy to na słono, ale jeśli dodać cukier waniliowy i owoce, może zmienić się w potrawę na słodko.