Pyszne kosteczki marynowanego tofu, które nie wymagają obróbki termicznej. Wystarczy dorzucić je do mieszanki sałat, może jeszcze kilka oliwek albo pomidorek, oliwa i... cudo! ;)
Zalewa ta świetnie pasuje zarówno do fasolki szparagowej, czosnku, ogórków, jak i smażonych wcześniej kotletów sojowych. Jest w niej mało octu, dlatego nie zdominuje on smaku przyrządzonych przetworów. Należy je zjeść w ciągu tygodnia.