Sens tego farszu to walka dwóch zdecydowanych smaków - kwaśnej kapusty i dostojnych grzybów. I moim zdaniem, należy te przeciwności jak najbardziej wydobyć, a nie mieszać je zbytnio w bezkształtną masę smakową.
Lepienie pierogów z podanego w przepisie ciasta to czysta przyjemność :). Ciasta nie trzeba podsypywać mąką, nie klei się do rąk i stolnicy, nie rozciąga się i nie kurczy, jest plastyczne "jak plastelina". Można wałkować z niego cieniutkie placki, a pierogi nie rozpadną się podczas gotowania i są mięciutkie!
Ania D.: "Podaję przepis, który powstał kilka dni temu i jest już hitem u mnie. Zaczęłam piec tylko ma mące pełnoziarnistej, nie dodaję białej mąki, a sama razowa jest dla mnie (poza chlebem) trochę za bardzo otrębowa. Wymyśliłam więc dodatek innych mąk (jaglanej, gryczanej, jęczmiennej etc). Błyskawicznie się robi ciasto, żadnego zagniatania, robiłam je 5 minut."
Ciekawa alternatywa pizzy. Tyle, że szybsza i jak dla mnie o wiele smaczniejsza:) Co więcej sam farsz można całkowicie modyfikować, co pozwala wspaniale wyczyścić lodówkę z resztek, np. wczorajszego obiadu. Jak dla mnie - rewelacja.
Pierożki biorą swą nazwę z południowego rejonu Lucania (stare określenie łacińskie), aktualnie rejon Basilicata, gdzie nadal są miejscową specjalnością.
Dla smaku i zdrowia :) Do herbaty jest o wiele lepszy niż cytryna - nie tylko odpowiednio kwaśny, ale też wspaniale aromatyczny :) No i bardzo zdrowy - polecany na przeziębienia! Oczywiście, zastosowań jest o wiele więcej. Pigwowiec wspaniale podnosi walory smakowe jabłek - dlatego warto go dodawać do kompotu, jabłek na szarlotkę i robiąc dżemy, nie tylko jabłkowe. Można też go używać do keksa czy innych ciast razem lub zamiast owoców kandyzowanych.
Robiąc pierwszy raz przetwory z pigwy (a właściwie pigwowca) zrobiłam pigwę "w soku własnym" oraz smażoną. Tę drugą w wersji zwykłej oraz korzennej. Kwestia gustu, ale mi osobiście najbardziej odpowiadała ta ostatnia. Z pigwą nawet czarna herbata mi smakuje! :) Świetnie się też nadaje do przełożenia ciasta, jeśli potrzebny jest kwaśny dżem. Można ją wtedy wymieszać z musem jabłkowym.