Niby ten przepis został zakwalifikowany na kuchnia.tv do sosów i kuchni indyjskiej. Wg. mnie jest to raczej przepis inspirowany kuchnią indyjską, bo na pewno nie ma postaci tradycyjnego chutneyu, tylko kawałków (np. kulek) dyni zanurzonych w dość gęstym, aromatycznym sosie. Jak dla mnie super alternatywa dla dyni marynowanej - o wiele bardziej aromatyczna :)
W tym roku mrożę kurki już po raz drugi. W zeszłym roku przygotowałam je wg rad znalezionych w internecie, głównie na http://www.forum.nagrzyby.pl i wyszły super. Zupa z kurek zimą jest po prostu fantastyczna :) Dlatego, pomimo że czyszczenie kurek (przynajmniej kupnych) jest pracochłonne i czasochłonne, moim zdaniem warto się trochę pomęczyć. Nigdy jednak nie robię na raz więcej niż 1 kg kurek :)
Prosty, ale jakże przyjemny kuskus w klasycznym połączeniu z cukinią i papryką, uzupełniony sezamem jest jeszcze lepszy. Dodatek tofu czyni potrawę pełnowartościowym obiadem. Najlepszy tuż po przygotowaniu. Błyskawiczne, lekkie jedzenie. Nie podaję ilości składników, bo sama robiłam przepis orientacyjnie, ile osób, tyle składników.
Za samym kuskusem nie przepadam. Zjem, jak muszę. Dlatego w awaryjnej sytuacji wykombinowałam dodatek duszonej włoszczyzny, żeby dodać mu smaku - wyszło bardzo dobre i kolor ma o wiele ciekawszy :)