Jest to najszybszy do wykonania sos jaki znam (przy okazji najtańszy), idealny w warunkach akademickich.. Polecam do polewania ryżu, szczególnie w połączeniu z kotletami sojowymi.
Mój krzaczek ostrej papryczki właśnie owocuje jak zwariowany. Wymyśliłam sosik, żeby wykorzystać świeże chili zanim je zasuszę - pyszny, ostry, ognisty! Można go jeść niemalże ze wszystkim.
Niemcy (Niedersachsen) jedzą ten sos ze schabowym i smażonymi ziemniakami. W wersji wege zjadaliśmy go po prostu z makaronem, ale pasuje do wielu dań. Dla fanów ketchupu.
Jest to sos, który serwują w jednej z wrocławskich pizzerii. Jak dla mnie - nie równa się z nim żaden sos na bazie majonezu czy śmietany, które zwykle podaje się w pizzeriach. Oprócz tego, że jest smaczniejszy i lżejszy, jest też o wiele, wiele zdrowszy. No i ma piękny zielony kolor ;)
Pyszny i szybki sos, w którym kompletnie nie da się wyczuć tofu (potwierdził to nawet mój tata, który nie przepada za tofu). Świetnie komponuje się z kanapkami i pizzą.