Nie podałem konkretnych proporcji, ponieważ wszystko zależy od Waszych kubków smakowych. 0,5 kg pasty starcza mi na co najmniej trzy obfite śniadania dla dwóch osób. Rewelacyjnie spisuję się ta pasta jako dodatek do mielonych kotletów sojowych podawanych w postaci hamburgerów. Oczywiście, wskazane jest jej spożywanie w towarzystwie warzyw.
Pasta będzie pyszna i zieloniutka, a na kanapkach będzie wyglądać pięknie z plastrami pomidorów. Przepis wielokrotnie testowany! Przepis jest podatny na modyfikacje i odporny na zmiany proporcji składników.
Z lodówkowych resztek powstała pasta o intrygującym smaku, którą polecam na wieczory samotne lub z kimś, z kim można wspólnie zionąć czosnkiem... Wszelkie chleby - obowiązkowo! Krakarsy - niewykluczone :)
Pyszna pasta wymyślona z potrzeby poczucia smaku dzieciństwa- mama zawsze robiła pastę z wędzonej makreli więc postanowiłam stworzyć jej wegetariański odpowiednik.
Pasta jest pyszna dzięki dodatkom, które tworzą niezwykle smakowitą kombinację. Doskonale nadaje się do pieczywa albo wytrawnych, smażonych placuszków, na przykład z brązowego ryżu.