Nie tylko smakuje fantastycznie, ale jeszcze wygląda (chociaż nam się nieco przypaliło) i pachnie :))) Z wyglądu i sposobu obchodzenia się z patelnią nieco przypomina hiszpańską tortillę (taką grubą, a nie taką cienką jak z Meksyku bodajże :))
Foto nie mam, bo na foto wygląda mało apetycznie :) Tzn. nie robiłam zdjęć, ale myślę, że tak wyjdzie niepięknie, że nikomu się nie będzie chciało gotować :)
Zwie się rzecz pikantne nasi goreng. Nasza wersja jest nieco inna od tej z książki kucharskiej - bo nie mamy woka i kilku składników, ale smakuje przezacnie, więc wrzucam.
Robi się szybko całkiem, prosto, no i smakuje.... :))
Margarytka: "Zapiekanki to dania, które bardzo lubię. Mają tę zaletę, że przygotowuje się je szybko i nawet idąc do przyjaciół można takie danie zrobić i już na miejscu wstawić do piekarnika."
...czyli połączenie banana i migdałów, mogące być potraktowane jako deser, przekąska. Polecam z naleśnikami, tortillą, ale i samo, jedzone łyżeczką jak jogurt. Mniam!
Zrobiłam go po raz pierwszy dla mojego mężczyzny i podałam uformowany w serduszka :):):) Bardzo mu smakował i muszę przyznać, że moja rodzina stanowiła tego dnia dla mnie problem, bo ciągle kogoś przyłapywałam na podjadaniu!