W oryginale ten przepis dostałam od mojej siostry... Tyle, że ona stosowała go na świeżych kajzerkach. Po drobniutkiej modyfikacji okazało się, że z chlebem razowym smakuje równie wyśmienicie :)
Marynowany imbir ma dość ostry smak. Pełni rolę "oczyszczacza" kubków smakowych. Zjadany pomiędzy kawałkami sushi pozwala w pełni poczuć smak każdego kęsa.
Proszę się nie bać tego czosnku! Przez marynowanie traci swój charakterystyczny smak i aromat i spokojnie można go jeść w całości, także w środku dnia.
Krysia Thompson: "Dobre do sera i innych rzeczy (zdaje mi się, że ludzie jedzą brie albo camembert z borówkami), może i do orzechowego klopsa też pasuje..."