Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić na ćwiartki. Jabłka umyć i zetrzeć na tarce. Drobno pokrojoną cebulę podprażyć na oleju, potem dodać pomidory, jabłka, ziele angielskie, liście laurowe, goździki i rozgotować. Przecier odparować na słabym ogniu do gęstości sosu.

Pod koniec gotowania dodać sól i zmielone przyprawy (pieprz, paprykę, gałkę muszkatołową).

Można nałożyć taki keczup do małych słoików (np. po koncentracie) i zapasteryzować na zimę. W zasadzie wystarczy postawić do góry nogami, żeby się zassało, ale jeśli ktoś chce to może wcześniej "zagotować" słoiki (wstawić do garnka i zalać wodą tak, żeby nie sięgała przykrywek i zagotować).