Dobre, aczkolwiek nie zachwyciło mnie. Poza tym, moim zdaniem proporcja jest niewłaściwa. Cienka warstwa pasty daktylowej jest zdominowana przez grube warstwy płatków. Proponowałabym zmniejszyć ilość płatków do nawet 250-300 gramów, wówczas placek, choć cienki, byłby znacznie lepszy. I rzeczywiście ciasto rozpada się, niektórym to przeszkadza, mi niekoniecznie, bo to oczywiste, że namoczone płatki nie będą zwartą masą... ;)
martusiak 2014-07-05 11:35:31.217

W sumie to wszystko można też wymieszać i uformować bułeczki- też wyjdzie pysznie, też takie robiłam
~paula 2014-06-22 23:17:32.081

Można zrobić w wersji bezglutenowej, na płatkach jaglanych.
Po prostu zaparzam płatki (tzn. zalewam wrzątkiem, chwilkę pęcznieją, dodaję do nich jakieś słodzidło (najlepiej syrop klonowy albo daktylowy- wtedy mega daktylowe), przekładam masą daktylową (do której dodaję też rodzynki, czasami morele suszone), druga warstwa jaglanych płatków.
Nie piekę na suchy placek, ale raczej na wilgotny właśnie.
Można podawać jeszcze polane syropem, a na drugi dzień, z lodówki chyba jeszcze lepsze.
~paula 2014-06-22 23:12:26.293