Pestki słonecznika przesiekać nożem. Pozostałe (mak, sezam, len) króciutko zmiksować w młynku do kawy lub z grubsza rozbić w moździerzu - nie robić z nich pasty! Chodzi tylko o to, żeby naruszyć ich okrywę nasienną - inaczej przejdą przez nasz układ trawienny niestrawione.

Wlewamy do małego garnka 2,5 szkl. wody i gotujemy. Następnie wsypujemy płatki i słodzimy cukrem... później dodajemy resztę składników i mieszamy, aż do powstania trwałej papki :D
Smacznego :P