Kefir i śmietanę wlewamy do emaliowanego garnka, który stawiamy w zimnej wodzie lub w lodowce. Rzodkiewki kroimy na cienkie talarki, ogórek w drobną kostkę, cebulę ucieramy na nylonowej tarce, a szczypior i koper drobno siekamy. Wszystko wsypujemy do kefiru.

Na nylonowej tarce ucieramy na miazgę buraczki. Przez gazę lub lnianą ściereczkę wyciskamy z nich sok i zabarwiamy kefir na różowy kolor.

Chłodnik powinien naciągać aromatami nie krócej niż godzinę.
Dwa jaja na twardo dzielimy na ćwiartki lub ósemki i dodajemy do chłodnika już na talerzach (albo w filiżankach). Podajemy możliwie zimny.

Chłodnik można również przyrządzać z jogurtu, kwaśnego mleka i maślanki zmieszanej ze śmietaną (3/4 maślanki i 1/4 śmietany).