Przez noc albo parę godzin wcześniej namoczyć ciecierzycę. Moim zdaniem im dłużej się ją moczy, tym krócej trzeba gotować, czyli tym lepiej :) Ugotować.

Opłukać brokuły i ugotować na parze, jeśli są z uprawy ekologicznej. Jeśli nie, ugotować normalnie w wodzie. Myślę, że jeśli danie ma być na 2-3 osoby to jeden mały brokuł i tak będzie dużo.

Ugotować makaron. W międzyczasie przydusić cebulkę na oliwie. Ja potem wrzucam cebulkę do makaronu, ciecierzycę i brokuły też, doprawiam - w mojej wersji curry, sól i pieprz, ale oczywiście można i kardamon i kumin i całą resztę, jak kto woli.

Potem prażę sezam na patelni lekko. Dodaję do wszystkiego, a potem na sam koniec dodaję dopiero drobno pokrojony czosnek i zostawiam minutkę, by się wszystko ze sobą zaprzyjaźniło :) Ten czosnek na końcu ładnie pachnie i ma więcej wartości! :) Smacznego! :)