1. Najpierw przygotowujemy sos winegret:
a) sok wyciśnięty z cytryny i olej/oliwę lub ich miks łączymy w proporcjach 1:2 (lub 1:1, jeśli ma być bardziej kwaśny);
b) do mieszaniny dodajemy ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę lub bardzo drobno posiekany (lub 2 ząbki, jeśli lubimy wyrazistszy smak).
2. Fasolkę szparagową, świeżą lub mrożoną, gotujemy w nieosolonej wodzie przez kilka minut, tak by była miękka, ale nie 'rozpadała się'. Jeśli jest puszkowana lub ze słoiczka, odlewamy z zalewy i odsączamy na sitku.
3. Marchewkę obieramy i gotujemy w całości(ewentualnie większe można przekroić na pół) aż do momentu, gdy będzie miękka, ale również nie może być rozgotowana.
4. Fasolki kroimy 'na pół' (konserwowych nie trzeba, są już wystarczająco rozdrobnione), a marchewki w talarki (lub półtalarki, jeśli są większe).
5. Wrzucamy warzywka do miski, przyprawiamy pieprzem i solą, polewamy obficie winegretem i mieszamy razem.
6. Można zostawić na chwilkę, by smaki się 'przegryzły'.
Smacznego!

* Można spożywać jako oddzielne danie lub dodatek, jarzynkę do obiadu, dlatego nie określiłam ilości warzyw w przepisie. Zwykle używam fasolki i marchewki w proporcjach 2:1.
* Jako zamienników fasolki można także użyć ugotowanych różyczek brokułów lub małych brukselek. Komponują się z winegretem równie dobrze.
* Składniki sosu można wymieszać w słoiczku (potrząsając nim), wtedy idealnie się połączą.