Pieczarki umyć i ugotować w lekko osolonej wodzie - powinny być lekko twardawe. Pokroić na ćwiartki (lub mniejsze kawałki, jeżeli są duże, ale nie za drobno). To samo zrobić z brokułem (ja dzielę na różyczki dopiero po ugotowaniu - mniej się rozpada, a też powinien być "al dente" :)).

Jajka ugotować na twardo, obrać, pokroić wzdłuż na ćwiartki. Zostawić ewentualnie kilka kawałków do dekoracji, bo jak wiadomo, żółtko oddziela się od białka w trakcie mieszania sałatki.

Szczypior posiekać. Groszek odsączyć z zalewy. Całość wymieszać, lekko posolić i dodać KONIECZNIE świeżo zmielony pieprz. Na koniec dodać majonez zmieszany z jogurtem i jeszcze raz wymieszać. Udekorować ćwiartkami jajek i długimi listkami szczypiorku. Smacznego.

Do gotowania brokułów dodaję odrobinę cukru - dzięki temu nie tracą zieleni.
Nie podałam proporcji, bo każde są dobre - robi się ją "na oko". Oczywiście można dodać inne składniki, np. paprykę albo natkę pietruszki - próbowałam wielu kombinacji, ale przepis podstawowy jest najlepszy :)