Oczyszczoną z pestek i pokrojoną w cienkie plastry paprykę smażymy na oliwie aż się lekko przypali. Dodajemy pokrojone pomidory bez skórki (ja parzę i zdejmuję skórkę) i dusimy jeszcze ok. 20 min. do czasu gdy pomidory się skarmelizują. Dodajemy sól do smaku.

Wykonałam wczoraj - nie wiem, czy pomidory się skarmelizowały, ale skończyłam smażyć jak było gęste i ładne. Wyszło pyszne - dominuje smak pomidorów, ale dałam moje ulubione Lima - one są mało soczyste, mają mało pestek, dużo miąższu i ładny kolor.

Jak ktoś lubi, można dodać pieprz, bo to jest bardzo łagodne w smaku. Pewnie można zrobić też z czosnkiem.

Warzywa przekładamy do słoików. Nie trzeba pasteryzować, bo pomidory bardzo się nagrzewają i doskonale zasysają w słoikach. Warto jednak to zrobić, bo pasteryzacja zwiększa trwałość przetworów. Dżemówki trzymamy 15 min., a większe słoiki do 30 min. od zagotowania.

Gosia_w z wegedzieciak.pl: "Zrobiłam znów z 'Przemytników' - te w zeszłym roku wyszły mi pyszne. Ja robię trochę inaczej - najpierw piekę paprykę, obieram ze skórki, potem wrzucam na oliwę i dodaję pomidory." <- głosuję za tą wersją, bo pieczona papryka jest super!