Bakłażana kroimy w słupki lub kostkę - tak na jeden kęs. Solimy (ok. 1/2 łyżeczki) i odstawiamy. Nastawiamy makaron i przygotowujemy warzywa - pomidory kroimy w plasterki lub kostkę, czosnek i chili siekamy drobno, a natkę jak kto chce.

Na patelnię wlewamy odrobinę oliwy, wrzucamy czosnek, drobno posiekane chili i chwilkę smażymy mieszając. Dodajemy pomidory, dusimy na sporym ogniu kilkanaście minut aż zaczną się rozgotowywać. Dodajemy bakłażana, posiekaną natkę i dusimy kilka minut aż bakłażan zmięknie. Łączymy z makaronem, doprawiamy do smaku i gotowe!

W oryginale bakłażana najpierw przesmażało się na oliwie. Wersja bez obsmażania jest naszym zdaniem smaczniejsza - sos jest bardziej kremowy, a bakłażan nie nasiąka tłuszczem.