Ciasto: mleko z olejem ubijamy lekko widelcem, aby powstała emulsja. Dodajemy cukier i mieszamy. Następnie dodajemy mąkę z proszkiem. Gdy jest za gęste, dolewamy wody gazowanej. Na koniec łyżka mąki ziemniaczanej. Jeśli ciasto jest za gęste (powinno się lekko lać), dajemy jeszcze trochę wody gazowanej.

Ciasto wlewamy do foremki i wstawiamy po piekarnika nagrzanego do 180°C na około pół godziny.

Masa: galaretki agrestowe zalać 3 szkl. wody, zagotować, ostudzić. Jabłka obrać, pokroić w kostkę - raczej grubszą, prażyć pod przykryciem z 3 łyżkami wody przez około 7-9 min., żeby zmiękły. Wystudzić. Zsiadające się galaretki połączyć z jabłkami i taką krzepnącą masę wyłożyć na biszkopt.

Cytrynowe galaretki zalać szklanką wody, kiedy już zaczyną krzepnąć, ubić 2 śmietanki ze szklanką mleka sojowego, dodać galaretkę i ubić mikserem na wysokich obrotach. Masę wyłożyć na jabłka.

Najlepiej włożyć do lodówki lub w chłodne miejsce, aby warstwy skrzepły.