Soczewicę gotować w osolonej wodzie przez ok. 15 minut. Zebrać pianę, która utworzy się na wierzchu. W międzyczasie słonecznik uprażyć na patelni na złoto-brązowy kolor (może się nawet lekko przypalić ;)).

Ugotowaną soczewicę, uprażony słonecznik, oliwki i resztę składników zmiksować.

Podawać na chlebie pełnoziarnistym, posypane świeżo zmielonym pieprzem i posiekaną natką pietruszki.

Podczas gotowania soczewicy wodę można zmienić w trakcie, to także dobry sposób na pozbycie się piany.

Użyłam czosnku granulowanego zamiast świeżego, gdyż nadaje aromat i podkreśla smak, ale nie "przebija", przez co pastę można z powodzeniem zjeść w dużych ilościach na śniadanie ;)

Użyłam oliwy z zalewy po suszonych pomidorach, ale może też być zwykła oliwa z oliwek. Pastę można wówczas uzupełnić 1-2 posiekanymi suszonymi pomidorami.

Podczas miksowania staraj się wyczuć moment, kiedy nie wszystkie ziarna soczewicy i słonecznika zostaną zmielone, wpłynie to dodatnio na walory estetyczne pasty :)