Składniki na 2 kokilki o średnicy ok. 14 cm.

Kokilki wysmarować masłem i rozgniecionym czosnkiem.

Ziemniaki pokroić na bardzo cienkie plastry. Układać w kokilkach w 3 warstwach, każdą warstwę osolić, popieprzyć, posypać gałką i odrobiną żółtego sera, zalać kilkoma łyżkami mleka tak, aby ziemniaki były dobrze zwilżone, ale nie pływały w mleku. Ostatnią warstwę powinien stanowić ser.

Piec 30-40 min w piekarniku rozgrzanym do 210 st. C.

Wydaje mi się, że można użyć wszystkich innych zastępników mleka, pod warunkiem, że nie są słodkawe.

Warianty:
1. Mój przepis jest odchudzony, w większości oryginalnych przepisów dodaje się kilka łyżek śmietany na wierzch przed pieczeniem.
2. Po upieczeniu, można zalać zapiekankę roztrzepanym jajkiem i posypać dodatkową warstwą sera, po czym ponownie wstawić do piekarnika na 15 min.

Zapiekanka jest najlepsza na drugi, trzeci dzień.

Ewentualny nadmiar płynu można odlać przed podaniem.

Podawać z sałatami.