7746 przepisów wegetariańskich
w tym 4933 wegańskich
w tym 4933 wegańskich
napisz do nas pomoc / FAQ | |
|
|
<< powrót do przepisu
Ocet jabłkowy- Komentarze do przepisu -
Hehe, miałam na myśli tylko te drobinki, które pływają na wierzchu ;P A przecedzić to chciałabym na sam koniec. Następnym razem wrzucę tylko te skórki, które udało się obrać "na raz", te dłuugie i ogryzki (powinny być cięższe) :D Bo te wypływające cholerniki już mi na nerwy działają :D Mimo przebojów, zapach jest chyba odpowiedni. Zajeżdza drożdżami :D Dziś 3 dzień, jeszcze 57, oby coś z tego wyszło.
martina 2013-10-25 11:31:59.353
Martina, po co je wybierać? Rozmiar myślisz ma znaczenie? ;) Jak chcesz mieć klarowny ocet to możesz go ostrożnie zlewać, bez wzburzania osadu z dna, albo przecedzić przez jakąś szmatkę czy gazę.
patrycccja 2013-10-25 09:17:27.736
Ok. Jeszcze tylko jedno mnie frapuje. Mam troszkę paproszków w płynie. Są to malutkie części jabłka, trudno je wybrać łyżką, bo zwyczajnie "uciekają" i nie chcą się nabrać na łyżkę ;( (niestety mój słoik jest kwadratowy, otwór okrągły, więc się ciut zwęża). Mogę te "babole" zostawić, chyba nie dam rady ich wybrać.
martina 2013-10-24 20:27:49.093
Martina, tak, jak najbardziej. Jak nic nie wystaje, to już nie ma powodu, żeby mieszać. Przepis przecież nic o mieszaniu nie wspomina - to był tylko środek zaradczy na wystające skórki i ogryzki :) Wody nie dolewaj póki wszystko jest przykryte - tylko byś niepotrzebnie rozwadniała ocet.
patrycccja 2013-10-24 19:29:55.053
Udało mi się upchnąć moje skórki, kilka opornych wyłowiłam. Już żadna nie pływa na wierzchu. Teraz najchętniej już bym nie mieszała, żeby nie wprawiać ich w niepotrzebny ruch i znowu się bawić z nimi. Tylko pilnowałabym poziomu wody, dolewając odrobinę co jakiś czas. MOŻNA TAK?
martina 2013-10-24 13:55:53.178
Zrobiłam ze skórek gruszek. Niecodziennie, ale mieszam - wówczas skórki opadają z powrotem na dno. I czekam niecierpliwie, co mi z tego wyjdzie...
Dana 2013-10-24 13:39:51.722
Ok, będę mieszać, teraz wszystko jeszcze "świeże", więc może systematycznie mieszając, nie będę musiała wywalać tych z wierzchu (w końcu nie jest tego dużo). Zobaczymy, co przyniosą kolejne dni :D
W ogóle to kolor mojej wody jest czerwonawy, taki różyk :D martina 2013-10-22 21:41:02.68
Myślę, że filtr do kawy będzie ok. Jeśli skórki wypływają to niestety będziesz musiała trochę popracować, żeby nie spleśniały. Tak jak pisałam wcześniej - ja codziennie wyjmowałam te najbardziej wystające, a resztę mieszałam. Aż któregoś dnia w końcu nic już nie wypływało :)
patrycccja 2013-10-22 21:12:24.029
Zalałam dziś skórki jabłek (dość grubo obranych) w słoiku po kawie. Gaza mi się skończyła, zakryłam więc słoik filtrem do kawy i nałożyłam gumkę. Myślicie, że będzie OK? Czy lepsza byłaby ściereczka bawełniana? Filtr też powinien "oddychać". Ale bardziej mnie martwi to, że te skórki nie do końca zatonęły (są lekkie). Jak uratować sytuację, żeby jednak wyszedł z tego ocet?
martina 2013-10-22 17:20:22.207
Orzechova, ten glut jest jak najbardziej normalny i nazywa się macierzą :)
Luna7 2013-08-15 18:50:12.809
Orzechowa, kiedyś miałam podobne przejścia. Nie wiem czy to zależy od odmiany czy stopnia świeżości, ale moje też nie chciały zatonąć... Pierwsza próba skończyła się pleśnią, ale za 2gim razem pracowicie codziennie zdejmowałam wierzchnie skórki i ogryzki i mieszałam całość. Codziennie. Aż w końcu po dość długim czasie zostały już tylko te, co utrzymywały się pod powierzchnią wody :)
Co do kożucha, to mi też się zrobił po jakimś czasie. Myślę, że to kwestia parowania płynu. Nie wiem, w każdym bądź razie ocet był ok w smaku i zapachu. Tyle że mniej kwaśny niż kupny - myślę, że dla otrzymania mocniejszego octu konieczny jest dodatek cukru. patrycccja 2013-08-15 16:28:12.255
dzień dobry, to znowu ja! nowa porcja jabłek już trzy tygodnie siedzi grzecznie przy dnie słoiczka. I tu moje kolejne pytanie- czy to normalne, że na powierzchni niedoszłego octu robi się taki, hm.. glut? wygląda jak kombucha trochę, taki kożuch..
orzechova 2013-08-15 14:37:39.219
na bank były niepryskane, bo z dzikiego sadu który mam za płotem :) po prostu nie poszły na dno, jak na zdjęciu, tylko pływały u góry, i to co wystawało spleśniało.. Zaraz zrobię podejście drugie ;)
orzechova 2013-07-21 14:03:05.402
Orzechova, a były niepryskane? Z tego, co wiem, przetwory takie, jak ogórki i kapusta kiszona, buraki kiszone na barszcz, octy wszelakie i inne wymagające fermentacji udają się z niepryskanych owoców i warzyw. Z pryskanych przeważnie po prostu gniją i pleśnieją. Te niepryskane też mogą się zepsuć, jak nie przestrzega się zasad higieny przy przetwarzaniu, ale o to Cię nie posądzam ;)
Luna7 2013-07-19 16:41:31.517
moje jabłka za nic nie chciały pójść na dno, i niestety spleśniały :(
orzechova 2013-07-19 13:54:06.109
Iwo-na, a jabłka jesz? Ze skórka czy obierasz? A warzywa owoce kupujesz wyłącznie eko czy zwykłe? No i chyba masz odpowiedź :) Jasne, że najlepiej mieć niepryskane i to nie tylko owoce, ale jak się nie ma co się lubi... Poza tym nawozy mają okres karencji, po którym produkty spożywcze nadają się do spożycia (nie wnikam co dokładnie to znaczy). Tak czy siak, cokolwiek w jabłkach zostanie, to przy robieniu octu jabłkowego się nie rozmnoży ;) Więc bym nie panikowała.
patrycccja 2012-08-23 19:42:03.458
Nie mam dostepu do ekologicznych jablek...:-( Czy oplaca sie probowac z pryskanymi? W Niemczech to mialam w kazdym sklepie ze zdrowa zywnoscia, ekologiczny, naturalnie metny ocet jablkowy... Tu w Paragwaju nauczylam sie nie korzystac z octu, ale czasami go brakuje :-) andlot5 - swietna propozycja zastosowania tego octu.
Iwo-na 2011-12-15 17:32:24.588
robiłem ocet jabłkowy,ale dodawałem drożdże. wyszedł cudowny. robił się min. 4 tygodnie. a teraz ogólne zastosowanie:na szklankę przegotowanej wody 2 łyżki octu i 2 łyżki miodu. zmięszać :)i pić 2 razy dziennie.na wzmocnienie, odchudzanie i usuwanie toksyn
polecam andlot5 2011-12-13 20:43:30.079 Podziel się wrażeniamiDodaj komentarz |
|
© 2000-2018 puszka.pl | napisz do nas |
~Aneta 2015-10-27 18:22:30.658