Znalazłam w puszccce przepis na banany w mleku kokosowym, ale nie ma chyba bananów w cieście. Uzupełniam więc tę lukę. To jest potrawa tajska lub tajskopodobna.
Pyyyycha :) Suszone owoce, sos sojowy, spora ilość soku z cytryny - smaki słodki, słony i kwaskowy cudnie się przenikają :) Ze względu na dodatek owoców bardzo mi pasuje na Boże Narodzenie, ale to pyszna, uniwersalna jarzynka pasująca do prawie każdego obiadu. Dobre i na gorąco i na zimno.
Dynia to niedoceniane przez nas warzywo. Owszem - jemy z niej pestki, ale miąższ najczęściej wyrzucamy, a razem z nim pektyny, sole potasu, wapnia, magnezu, żelaza, witaminy C, B1, PP i karoten.
Vegavani: "Pasztet w wersji, którą prezentujemy bardzo dobrze się kroi oraz rozsmarowuje na pieczywie, ponieważ nie wysusza się on podczas pieczenia. Ważne jest tylko aby kroić go dopiero po całkowitym wystudzeniu. Rozsmarować na kanapce można nawet gorący... mniam :)
Do przygotowania pasztetu najlepiej użyć czerwonej soczewicy, której zaletą jest krótki czas gotowania oraz to, że nie trzeba jej mielić. Pasztet ma także ładny kolor :)"
Nigdy nie przepadałam szczególnie za czekoladą, ale to ciasto... to całkiem inna bajka :D Jest przepyszne, wilgotne, mega czekoladowe, rozpływa się w ustach :) Przypomina brownies. Wszyscy, którzy do tej pory próbowali, byli zachwyceni :) Dodatkowa zaleta to że nie można go zjeść za dużo, więc starcza dla sporej grupy ;)