Powiem wam, że przepis przerósł moje oczekiwania - ciasto jest "puszyste", delikatne, pysznie kokosowe :) A do tego jak śmiesznie się robi - płyn dodaje się dopiero po upieczeniu :o Na pewno jeszcze do niego wrócę. "Jest bardzo słodkie, smakuje jak egipskie słodkości" - tak jest często komentowane, ale ja robię duuuuużo mniej słodkie niż tradycyjne... cztery razy mniej słodkie ;)
Cała rodzinka zachwycała się moim sosem. Po takim obiedzie możemy się wybrać na jakiś zacny koncert, by pobujać się lub pomoszować :D Uwaga, ostre danie.